Royal-Enfield

Jeeper · Dołšczył: 13 Mar 2007 Posty: 832 Skšd: Radom

Tym razem

robert · Wysłany: 2011-02-20, 15:50

Takich chorowitych jest znacznie wiecej. :mrgreen:

ArturM · Wysłany: 2011-02-20, 16:32

GratulujÄ kolejnego zakupu.
Igor wielka proĹba - tylko juĹź go nie rozbieraj bo sezon zbyt blisko :roll:

Na nastÄpny meeting volvo do garaĹźu :-P

Jeeper · Dołšczył: 13 Mar 2007 Posty: 832 Skšd: Radom

Arturze kochany, na Ĺmieci jak zwykle kanapa,kierunkowskazy i tylna lampa. Nic wiÄcej jak BoziÄ kocham...
Ĺťadnych kranikĂłw !!!

tarnand · Wysłany: 2011-02-20, 18:05

Nie mam pojÄcia o jakich kranikach mowa ale do Twojej listy dodaĹbym jeszcze wydech i gaĹşnik. Choroba natomiast naleĹźy do kategorii nieuleczalnych wobec czego Ĺźycie naleĹźy planowaÄ dookoĹa jej.

lckuba4 · Wysłany: 2011-02-20, 19:31

MiaĹem podobnie :mrgreen:

Zawalony firmÄ nie jeĹşdziĹem od lipca zeszĹego roku i mĂłj dziadek staĹ ĹapiÄc kurz.
W grudniu zaczÄĹem myĹlec o czyms dodatkowym,juĹź praktycznie byĹem zdecydowany na Thruxtona ale z tyĹu gĹowy coĹ mĂłwiĹo mi,Ĺźe to jednak nie to...
KupiĹem zielonego military ktĂłry byĹ w posiadaniu Armii StanĂłw Zjednoczonych i stacjonowaĹ w jednostce siĹ powietrznych na terenie Niemiec :shock:

Nigdy bym nie przypuszczaĹ,Ĺźe Amerykanie majÄ na wyposaĹźeniu armii hinduskie motocykle :mrgreen:

Gratuluje dobrego wyboru jepper

K.

Jeeper · Dołšczył: 13 Mar 2007 Posty: 832 Skšd: Radom

Wielkie dziÄki, wprawdzie to nie jest mĂłj pierwszy Enfield ale mam nadziejÄ Ĺźe ten zostanie ze mnÄ na dĹuuugo.
P.S. WidziaĹem Twojego "Military", Ĺadna sztuka !

ZWOLIN · Dołšczył: 11 Lut 2007 Posty: 349 Skšd: kraĹnik

ja teĹź juĹź miaĹem dosyÄ swojego ale u mnie choroba nie pozwoliĹa go sprzedaÄ :-)

w miedzy czasie wolaĹem zakupiÄ cuĹ innego , a tego "zĹoma" nie sprzedaĹem i po dzieĹ dzisiejszy z nim walczÄ :mrgreen:

i bÄdÄ walczyĹ do koĹca moich dni :-D

no chyba ze on siÄ podda wczeĹniej i zacznie dziaĹaÄ tak jak ja tego chcÄ a nie tak jak on sobie umyĹli :-|